Targi Książki Historycznej
W Warszawie, w Arkadach Kubickiego, zakończyły się XXVII Targi Książki Historycznej. Ponad dwustu polskich wydawców, plus kilku z Białorusi i Ukrainy, zaprezentowało najciekawsze tytuły, w tym kilkaset najnowszych, co wzbudzało dużą ciekawość zwiedzających. Nikt ich nie liczył, bo tradycyjnie wejście na Targi Książki Historycznej jest darmowe, ale gości było nie mniej niż 40 tysięcy. Zaś powierzchnia mała, więc ścisk jak na Książkach w Krakowie, czyli dobra impreza targowa, jak na czasy zmierzchu targów w Europie.
Apetyt na książkę historyczną powoduje, że każdego roku formuła targów Książki Historycznej rozszerza się, że wspomnę o Salonie Muzeów i Salonie Bibliotek.
Najważniejszym wydarzeniem tych targów jest Nagroda KLIO dla autorów najbardziej zasłużonych w popularyzowaniu historii. W tym roku otrzymali je:
- 1.Włodzimierz Mędrzecki – za książkę „Kresowy kalejdoskop. Wędrówki przez Ziemie Wschodnie Drugiej Rzeczypospolitej 1918–1939” (Wydawnictwo Literackie). Akurat tę książkę zdążyłem już kupić na Targach Książki w Krakowie.
- Anna Grześkowiak-Krwawicz – za książkę „Dyskurs polityczny Rzeczypospolitej Obojga Narodów” (Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Fundacja na rzecz Nauki Polskiej).
- Maciej Górny – za książkę „Kreślarze ojczyzn. Geografowie i granice międzywojennej Europy” (Instytut Historii im. Tadeusza Manteuffla Polskiej Akademii Nauk)
Inicjatywa organizowania Targów Książki Historycznej należy do Wydawnictwa Bellona, które w 1992 roku powołało Porozumienie Wydawców i wspólnie postanowili rozbudzić zainteresowanie książką historyczną, co się znakomicie udało.
Ilustracje: Arkady Kubickiego, Targi Książki Historycznej 2018. Źródło – Zamek Królewski w Warszawie
Logo : Instytut Książki