Ponad 23 tysiące kandydatów chce studiować na UAM
Jeszcze do niedawna mówiło się o Poznaniu, że to miasto targów. Istotnie, Poznań jest również miastem targowym, ale przede wszystkim jest miastem uniwersyteckim. Uniwersytet im. Adama Mickiewicza jest jednym z trzech najlepszych uniwersytetów w Polsce, posiada prestiżowy tytuł uniwersytetu badawczego i jest członkiem europejskiego konsorcjum uniwersytetów EPICUR.
Na UAM studiuje 36 tysięcy studentów. Tegoroczna rekrutacja okazała się rekordowa w dziejach Uniwersytetu Poznańskiego – na studia zapisało się dokładnie 23 364 kandydatów.
Skąd ten rekord? Przede wszystkim UAM ma bardzo dobrą legendę. Siłą każdego uniwersytetu jest jego kadra naukowa i dydaktyczna, jego studenci i publikacje. Te wartości kreują wizerunek uczelni. UAM stał się widoczny. Popularność Międzynarodowych Targów Poznańskich, które zdominowały dotychczasowe myślenie o Poznaniu, jest wynikiem narracji politycznej, medialnej i … czerwcowych korków na ulicach miasta.
Tymczasem UAM jest starszy od MTP. Pierwszy rok akademicki na Wszechnicy Piastowskiej rozpoczęto 7 maja 1919 roku. Stulecie Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu obchodziliśmy w ubiegłym roku. Pierwszy Targ Poznański otwarto dwa lata później, 28 maja 1921 roku.
Profesor Bogumiła Kaniewska, pierwsza od 100 lat rektorka UAM, zainauguruje nowy rok akademicki 1 października. Zajęcia rozpoczną się 15 października. Niestety, większość z nich odbywać się będzie w trybie zdalnym.
Ciekawy jest ranking popularności kierunku studiów, które wybierali kandydaci:
- filologia koreańska: prawie 25 osób na miejsce,
- filologia norweska: ponad 21 osób na miejsce,
- psychologia: prawie 16 osób na miejsce,
- zarządzanie i prawo w biznesie: 14 osób na miejsce,
- japonistyka: prawie 13 osób na miejsce.
Foto – grafika: Andrzej Haegenbarth, grafika: UAM. ilustracje ze zbiorów autora.