Polska. Siła obrazu.

Obrazowanie ducha polskiego w Muzeum Narodowym w Poznaniu

Do 16 maja 2021 roku w Muzeum Narodowym w Poznaniu będziemy mogli oglądać wystawę, której nigdy w tym mieście nie było. Pierwszy raz mamy okazję stanąć twarzą w twarz naprzeciw obrazów dla obejrzenia których należałoby objechać najważniejsze muzea w kraju. Obrazów powszechnie znanych, ale najczęściej ze słyszenia, z opowieści, ze szkolnych podręczników.

Wystawa nosi tytuł POLSKA.SIŁA OBRAZÓW i złożono ją z prawie 100 obrazów najważniejszych polskich malarzy – legendarnych mistrzów, m.in. Jana Matejki, Artura Grottgera, Józefa Brandta, Józefa Chełmońskiego, Maksymiliana i Aleksandra Gierymskich, Jacka Malczewskiego, Ferdynanda Ruszczyca, Leona Wyczółkowskiego, Wojciecha Weissa, Witolda Wojtkiewicza, Stanisława Wyspiańskiego. Zanim poznali je Polacy – setki milionów ludzi z całego świata obejrzało trzecią część tych dzieł na Powszechnych Wystawach Światowych EXPO od Londynu w 1851 roku do Nowego Jorku w 1939 roku. 

Zebrane na wystawie dzieła zostały namalowane w latach 1840–1918. Złożone razem są ilustracja do opowieści o tym,  w jaki sposób polscy artyści  postrzegali i rozumieli Polskę, jej dzieje i ówczesną rzeczywistość. Należy koniecznie zobaczyć, zwłaszcza teraz, co mieli do powiedzenia swoim rodakom i Europie najwybitniejsi artyści, na co zwracali uwagę w dziejach Polski, w jej kulturze i krajobrazie. Jeśli chodzi o historię –  to dziś wiemy, że nie malowali podręczników. Byli raczej kaznodziejami i prorokami. Przez 123 lata, przez cały XIX wiek ten kraj nie miał imienia.

 Wystawa „Polska. Siła obrazu” opowiada właśnie  o roli malarstwa w kształtowaniu świadomości narodowej Polaków, o zadaniach artysty w XIX stuleciu, a także o znaczeniu ciągłości historycznej w zbiorowej pamięci.

W przewodniku po wystawie przeczytamy: „Na wystawie obok tematyki historycznej, ukazującej zarówno chwalebną, jak i tragiczną przeszłość, znalazły się dzieła prezentujące kulturową, etniczną, społeczną i religijną różnorodność Rzeczypospolitej i jej dziedzictwa, w tym artystyczne i polityczne związki polsko-francuskie, ożywiane legendą napoleońską z czasów Księstwa Warszawskiego, działalnością polskiej emigracji skupionej wokół rodziny Czartoryskich w paryskim Hôtel Lambert, ale również licznymi podróżami polskich artystów do Francji – traktowanej jako ojczyzna artystycznej wolności. Wystawa to również opowieść o rodzimym pejzażu i ludowości, a w końcu o poszukiwaniu nowoczesnego wyrazu artystycznego z nadal obecnymi symbolami i alegoriami”.

Z inicjatywą urządzenia takiej ekspozycji  wystąpili Francuzi. Pierwsza odsłona wystawy, przygotowana przez kuratorów francuskich we współpracy z Muzeum Narodowym w Warszawie oraz z Instytutem Adama Mickiewicza, miała miejsce na przełomie 2019 i 2020 roku w Musée Louvre-Lens i opatrzona była tytułem „Pologne 1840–1918. Peindre l’âme d’une nation” („Polska 1840–1918. Malować ducha narodu”). Jej warszawską i poznańską edycję zatytułowano „Polska. Siła obrazu”.

Opowieść o obrazowaniu duszy polskiej została ułożona z 10 korespondujących ze sobą części: INTERREGNUM, MITOLOGIA NARODOWA, PAUL DELAROCHE A POLSKIE MALARSTWO HISTORYCZNE, NAPOLEON I POLSKA, DRAMAT TERAŹNIEJSZOŚCI, WSPÓLNOTA I RÓŻNOTRODNOŚĆ, LUDOWE KORZENIE, DOM JAKO OSTOJA POLSKOŚCI, ODKRYWANIE PEJZAŻU, MŁODA POLSKA. To znakomita narracja i podpowiedź jak i w jakiej kolejności czytać te obrazy.

Pierwszym polskim malarzem, z którym spotykają się w szkole nasze dzieci jest Jan Matejko ze swoją „Bitwą pod Grunwaldem” Matejko był też najczęściej i najliczniej eksponowanym polskim artystą na światowych wystawach EXPO. Zaczęło się od Lwowa, gdzie w 1894 roku zorganizowano pierwszą  Powszechną Wystawę Krajową, na której Jan Matejko miał własny pawilon, w którym wystawiono ponad 300 jego obrazów. Specjalny pawilon-rotundę  zbudowano również do wyeksponowania „Panoramy Racławickiej” Kossaka i Styki.

Matejko był zagorzałym polskim patriotą, choć miał również czeski rodowód. Pod wpływem narodowych klęsk porzucił malarstwo religijne, które uważał za swoje powołanie, i poświęcił się prawie wyłącznie malarstwu historycznemu. Obsesję polskości i namysł nad meandrami historii uczynił najważniejszym tematem swojej sztuki.

Malował wielkie historyczne płótna w momencie, kiedy na Zachodzie – szczególnie w Paryżu – ten rodzaj malarstwa już dawno porzucono.  W płótnach Matejki, który był niemal rówieśnikiem Cezanne’a, próżno szukać nowoczesnych trendów malarskich, jak impresjonizm czy postimpresjonizm. Kiedy powstawała „Bitwa pod Grunwaldem”, która zdominowała gust polski –  Manet już od 15 lat cieszył się sławą „Śniadania na trawie” i „Olimpii”,  Monet od sześciu lat – „Wschodem słońca”, a Renoir dwa lata wcześniej ukończył   „Bar w Moulin de la Galette”.

Nie wiem, czy francuskich kuratorów nie zainspirowała Powszechna Wystawa Krajowa w czerwcu 1894 roku we Lwowie, zorganizowana wówczas w stulecie Powstania Kościuszkowskiego.

Wystawa we Lwowie, stolicy Królestwa Galicji i Londomerii, miała na celu podkreślić rozwój kulturalny i gospodarczy regionu.. Na wystawie zaprezentowano retrospektywną sztukę polską z wszystkich trzech zaborów. Za kontent odpowiadali prof. dr Marian Sokołowski oraz prof. dr Jan Bołoz-Antoniewicz. Opracowali oni pierwszą zbiorczą pracę malarstwa polskiego z lat 1764 – 1886. O ile w wiekach wcześniejszych były w naszym malarstwie widoczne wpływy flamandzkie, francuskie, a w końcu włoskie, o tyle wiek XVIII zaczął kształtować niezależny nurt  polskiej sztuki, choć początkowo wciąż bardzo kosmopolityczny.

We Lwowie wystawiano znakomite skądinąd obrazy : Aleksandra  Orłowskiego, Anieli Biernackiej – Poraj, Feliksa Pęczarskiego, Franciszka Kostrzewskiego, Franciszka Smuglewicza, Jana Piotra Norblina, Jana Styki, Marcina Zaleskiego, Piotra Michałowskiego,  Rafałał Hadziewicza,  Szymona Czechowicza, Wojciecha Kossaka, Władysława Podkowińskiego i Zygmunta Vogla.

Powszechna Wystawa Krajowa we Lwowie była manifestem naszej obecności na mapie Europy.Podobnie jak sztuka malarzy z okresu 1840 – 1918. Promocję i wizerunek ojczyzny  tworzą pokolenia, a polska perspektywa patrzenia na świat i historię w XXI wieku wymaga nie mniej objaśnień zachodniemu odbiorcy niż w wieku XIX.

POLSKA sztuka  NA WYSTAWACH ŚWIATOWYCH

Ledwie siedem lat po odzyskaniu niepodległości – Polska urządziła wspaniałą ekspozycję na Międzynarodowej Wystawie Sztuki Dekoracyjnej i Wzornictw w Paryżu w 1925 roku. Twórcą i komisarzem Pawilonu Polskiego był mecenas Jerzy Warchałowski, legendarny organizator polskiego życia artystycznego, autor fundamentalnego dzieła Polska Sztuka Dekoracyjna (1928). Pawilon zdobiły witraże Józefa Mehoffera Męka Chrystusa i Pory Roku Zofii Stryjeńskiej.

Wystrój pawilonu, zdominowany przez artystów z Krakowa, uznano za wybitny. Polskich artystów nagrodzono Grand Prix a Stryjeńska, księżniczka malarstwa polskiego otrzymała aż cztery Grand Prix i otrzymała wyróżnienie specjalne. Polską sztukę obejrzało ponad 10 mln osób.

Nasza kolejna prezentacja na światowej scenie to udział w Wystawie Światowej w Brukseli w 1935 roku. Wystawę urządzono na 100-lecie niepodległości Belgii. Wnętrze Pawilonu Polskiego zdobiły reliefy Stanisława Rzeckiego Polska ofiarowuje swe dary Europie. Polską ekspozycję uroczyście otwarto 3 maja w rocznicę konstytucji. Belgowie jedną z głównych arterii prowadzących na wystawę nazwali aleją Sobieskiego. W Pawilonie Sztuk Pięknych wystawiało swoje prace ponad 30 polskich artystów, w tym dzisiejsi liderzy rynku aukcyjnego: X. Dunikowski, M. Gottlieb, W. Krzyżanowski, W. Lam, Z. Pronaszko , W. Taranczewski.

Motto Wystawy Światowej w Paryżu w 1937 roku to: Sztuka i technika w życiu codziennym. Dla Polski było to ogromne wyzwanie. W wystawie uczestniczyło 47 państw i zwiedziło ją ponad 30 mln osób. Tym razem Paryż urządzili artyści z Warszawy. Podobno krakowskich artystów zawiadomiono nie w porę i zaproszenia były niestosowne.

Wnętrze Pavillon National de la Pologne zdobiło siedem posągów wybitnych Polaków, każdy wykonany przez innego rzeźbiarza. Byli to: Bolesław Chrobry, Władysław Jagiełło, Mikołaj Kopernik, Tadeusz Kościuszko, Adam Mickiewicz, Fryderyk Chopin i marszałek Piłsudski. Tak uczyliśmy świat naszej historii.

I ostatnia Światowa Wystawa w Nowym Jorku w 1939 roku. Tematem przewodnim było Budowanie Świata Jutra. W Expo ’39 uczestniczyło 55 państw i zwiedziło ją 55 mln ludzi. Pierwsza edycja trwała od 30 kwietnia do 31 października. Uroczyste otwarcie Polskiego Pawilonu odbyło się 3 maja w 148. rocznicę ustanowienia Konstytucji 3 maja. Tylko 12 państw, w tym Polska, miało samodzielne pawilony. Potężny pomnik Jagiełły, stojący przed wejściem do pawilonu, jest dziś jednym z najpiękniejszych pomników w Nowym Jorku i stoi, jako jedyny, w Central Parku. Komisarzem generalnym polskiej ekspozycji był Stefan Ropp, dyrektor Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Efektu promocyjnego już nie wykorzystaliśmy. W Nowym Jorku zostały nasze bezcenne eksponaty. I są w Ameryce do dziś.

Podróż po wystawach światowych rozpoczęliśmy, po długiej przerwie, w 1992 roku w Sevilli. I z różnym skutkiem jesteśmy na nich obecni do dziś.

Tymczasem przyzwoitość obywatelska wymaga, aby w obronie przed nachalną propagandą polityczną przeżywać arcydzieła polskiego malarstwa w najbliższej bliskości.

WYSTAWA

POLSKA.SIŁA OBRAZU.

Galeria Malarstwa i Rzeźby MNP, Poznań, Aleje Marcinkowskiego 9

Koncepcja i scenariusz: Iwona Danielewicz, Agnieszka Rosales Rodriquez

Kuratorka Maria Gołąb

Asystentka Agata Rosiak-Kaczmarek

Aranżacja Raman Tratsiuk

Kierownik projektu Karina Adamska

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
eanet.pl