Marketing Targowy. Vademecum Wystawcy – przypomnienie publikacji

21 marca 2006 roku, w przerwie Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia PKT, odbyła się promocja długo oczekiwanej książki „Marketing Targowy. Vademecum Wystawcy”, pod redakcją Henryka Mruka i Alojzego Kucy. „To bardzo nowoczesne spojrzenie na targi. O tym się mówi na forach UFI” – mówił Bogusław Zalewski, prezes Polskiej Korporacji Targowej i Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Odnalezienie nowej idei targów – nowej definicji, odnoszącej się do aktualnej sytuacji rynku targowego było zresztą jednym z głównych, jeśli nie głównym problemem autorów tej, niewątpliwie najbardziej aktualnej, publikacji na temat marketingu targowego. Alojzy Kuca mówił o tym, iż zagadnienia związane z odnalezieniem paradygmatu współczesnych targów, sprecyzowaniem definicji współczesnego rynku targowego stały się dylematem wszystkich związanych z branżą targową. W pewnym momencie zaczęło się bowiem pojawiać pytanie – co dalej z targami? Pytanie – jak mówi Alojzy Kuca – uzasadnione. W ciągu ostatnich 15 lat zmieniło się wiele rzeczy. Transformacja cywilizacyjna nie ominęła i targów. W 1999 r., po okresie gwałtownego i nieokiełzanego pędu gospodarczego, w momencie kryzysu, w momencie, gdy pewne rzeczy przestały być potrzebne, pojawiło się pytanie – czy targi mają alternatywę? Okazało się, że targi obroniły się przed globalnym kryzysem gospodarczym, obroniły się przed kryzysami lokalnymi. Po czasie gwałtownego wzrostu nastąpił efekt higienizacji – w ten sposób etap aroganckiego rynku targowego definitywnie się zakończył.

Nowa książka „Marketing Targowy. Vademecum Wystawcy” daje odpowiedź na fundamentalne pytanie – jakie są dzisiejsze targi? Wszelkie kwestie w niej poruszane zakorzenione są silnie w aktualnej sytuacji rynku targowego. Jak powiedział, podczas spotkania promocyjnego, prof. dr hab. Henryk Mruk – dziwne, że Europa nie doczekała się jeszcze takiej publikacji.
Jakie więc są współczesne targi? Przede wszystkim należy wziąć pod uwagę fakt, że targi zmieniły swoją funkcję – z miejsca sprzedaży stały się miejscem bezpośredniej relacji kupujący – sprzedający. Targi to dzisiaj arena marketingu bezpośredniego – podkreślał Alojzy Kuca. Teraz można by – jak z uśmiechem zauważył Bogusław Zalewski – tylko zadać pytanie: Co było pierwsze: marketing bezpośredni czy targi?
Wydana w Poznaniu, przez Polską Korporację Targową publikacja nt. nowoczesnego marketingu targowego, ma dużą szansę na to, aby zastąpić istniejące do tej pory podręczniki. Nie znalazłem żadnej pozycji takiej jak ta – powiedział Alojzy Kuca. W taj chwili wydana została pierwsza część „Marketingu Targowego”, skierowana do wystawców. Planowane są jeszcze dwie części. Adresatem drugiej będą samorządy, trzeciej – organizatorzy. Tym sposobem ten sam problem przedstawiony zostanie z różnego punktu widzenia. W zamyśle jest także przetłumaczenie publikacji na język angielski. Zapewne książka trafi również do uczelni wyższych i bibliotek Akademii Ekonomicznych. W tej chwili na sześciu uczelniach w Polsce wykładany jest marketing targowy. Wspomniana publikacja, ze względu na swoje nowoczesne podejście do marketingu targowego, jest w tym kontekście publikacją bezcenną.

Badania szacują, iż przyrost targowy w Europie Środkowo – Wschodniej wyniesie od 5 do 8% rocznie – informował na wczorajszym spotkaniu Bogusław Zalewski – to kolejny powód dla którego warto, aby – tak jak w poznańskiej publikacji – zdefiniowane i opisane zostały współczesne targi. Symptomem globalizacji jest to, iż odchodzi się od produktu masowego, od kontaktu masowego, wszelkie dążenia idą w stronę personalizacji – podkreśla Alojzy Kuca – targi już wybrały tę drogę same, stały się areną marketingu bezpośredniego – dodaje.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
eanet.pl