Cały ten wrzask. Z czyjego nadania ?

Umowa stoi: spotykamy się w Krakowie na  Targach Książki. Na największym i najważniejszym  festiwalu książki w Polsce. Na najbardziej klimatycznym mitingu miłośników czytania w kraju. Czeka na nas około 700 wystawców i tyle samo autorów. Oni nas, którzy książki kupujemy  i czytamy – potrzebują. Stanowimy najbardziej strategiczną część polskiej kultury. Bez nas, czytelników, odbiorców i  uczestników rynku kultury, twórcy wszelakich profesji  mogą połamać swoje pióra, pędzle, skrzypce  i dłuta.

Targi książki to promocja literackiego dziedzictwa, popularyzacja czytelnictwa i wspieranie rynku książki.

Dlatego Kraków, a nie Warszawę,  ogłoszono Miastem  Literatury UNESCO. W światowej sieci miast kreatywnych Kraków jest jedynym miastem słowiańskim i jedynym miastem nieanglojęzycznym.

Ciekawe, że 22. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie, w trzeciej już lokalizacji, najlepszej z dotychczasowych, zawsze tak samo obfitej  w zwiedzającą  publiczność – wzbudziły nagle retorsje u kilku literatów. Nie ma  wątpliwości, że sukces targów  książki w Krakowie jest trudny do przeżycia dla Muratora, któremu udało się unicestwić Międzynarodowe Targi Książki w PKiN, naówczas najlepsze od Frankfurtu na Wschód. Murator zrobił to, powtarzam, namawiając wydawców do założenia firmy targowej, która teraz organizuje niby to plenerowe, bo na Stadionie Narodowym w Warszawie, pikniki z książką.

Ale do autentycznych targów książki Muratorowi jeszcze daleko. Dlatego wpadł na żmijowaty pomysł zbuntowania kilku pisarzy z tzw. Stowarzyszenia  Unia Literacka, aby zbojkotowali krakowskie targi, bo tam ścisk i tłok, że strach się bać, bo życiu nawet zagraża. Niżej nie da się już zejść.

A panowie Dehnel i Miłoszewski  pokracznie  przebrali się za inspektorów BHP i ogłosili, że dopóki  na Targach Książki w Krakowie nie zapewni się im godziwych warunków do odbierania splendoru – ogłaszają pogotowie strajkowe i przenoszą się na krakowskie Planty. Tak, pan Miłoszewski ogłosił pogotowie strajkowe. Jest to pierwszy w historii światowej literatury strajk pisarzy, pomijając, że w 1988 i 2007 strajkowali scenarzyści w Hollywood.  Sprytnie, bo Dehnel i Miłoszewski mogą jedynie  w ten sposób przejść do historii.

Tymczasem wymienionym pisarzom, z całym szacunkiem, proponuję przenieść się do Nadarzyna, gdzie Ptak Expo  urządza Warsaw Book Show. Wymarzone warunki dla pisarzy  zdegustowanych tłumem czytelników i wielbicieli. Byłem tam w kwietniu tego roku w dniu otwarcia.  Na powierzchni kilku tysięcy m2 aż 7 stoisk  wydawców, połowa wielkości kiosku „Ruchu” i 17 osób  zwiedzających. Ale  prezes PWE p. Tomasz Szypuła  może zbudować pisarzom nawet apartamenty z sekretariatem. Błogi spokój zapewniony.

Pewien czcigodny profesor napisał, a ja za nim powtarzam, że „ex definitione, tylko uczciwa konkurencja jest właściwą konkurencją”. Trudno się z tym nie zgodzić bo o kanibalizmie targowym już pisałem.

Nie jest moim celem kogokolwiek pouczać, ale o   jakości targów decydują właśnie  zwiedzający. Im  zwiedzających więcej –  tym ciekawsze i ważniejsze są  targi. To esencja marketingu targowego.  Tytuły w mediach, że  „tłumy na targach”  zawsze były synonimem targowego  sukcesu,  co widać na załączonych zdjęciach.

 

 

 

 

 

 

 

 

P.S. Dzień po opublikowaniu listu w sprawie targów książki w Krakowie, 19 września na tczewskim targowisku podpalono starego żuka, który dla pana Włodzimierza przez 13 lat  był księgarnią, z której sprzedawał używane książki. Spaliło się 1500 książek. Dziwny zbieg okoliczności.

NASZA FOTO GALERIA

  1. MTP, Motor Show 2018, tłumy zmierzające do wejścia na tereny targowe. Foto ADRIAN Wykrota , Głos Wielkopolski.
  2. MTP, Smaki Regionów, wrzesień/październik 2018, Salon kulinarny w ciągu trzech dni odwiedziło  w pawilonie 3A  ponad 18 tysięcy  osób. FOTO MTP
  3. MTP, 1968 rok, wejście na tereny targowe. W pawilonach taki sam ścisk. Atrakcją przy zachodnich stoiskach był zapach CK one – kultowy perfum Calvina Kleina w latach  60-tych. Do nabycia w pawilonie Baltony na terenie targowym, ale tylko dla posiadaczy zachodnich paszportów. Foto MTP.
  4. Mondial Paris Moto Show 2018, 4 października 2018. Tłumy większe jak na Targach Książki w Krakowie, ale wystawcy oraz organizatorzy są wniebowzięci i jak mogą podkręcają ciekawość publiczności. Foto PMS.
  5. Mondial Paris Moto Show 2018, 4 października 2018, To są targi dla ludzi. Foto PMS.
  6. MTP, Motor Show 2013, w kolejce do wejścia na tereny targowe przed elektronicznymi bramkami.
  7. MTP 1961, towarzysze Władysław Gomułka i Józef Cyrankiewicz też zwiedzali targi w tłoku. Ale przed nimi ochrona

 

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
eanet.pl